- autor: rafalbaran, 2012-09-02 20:51
-
Dużą niespodziankę sprawili zawodnicy Walki Czarnów pokonując w pierwszym ligowym meczu faworyzowany zespół Czarnych II Witnica. Mimo, iż przy piłce więcej czasu przebywali goście z Witnicy to mądrze grająca obrona z Czarnowa nie dopuściła do ani jednej stu procentowej sytuacji strzeleckiej. Taktyka, ogromne zaangażowanie i ambicja zaprocentowały oraz przyniosły historyczne trzy punkty w lidze...
Do spotkania zawodnicy Walki podeszli z ogromnym dystansem i szacunkiem do zdolności piłkarskich rywala. Ekipa z Czarnowa nastawiła się przede wszystkim na przerywanie akcji przeciwnika i szybkie kontry. W 8min spotkania wywalczyliśmy rzut rożny po którym Baran zamknął wrzutkę Szymona Bartha i zespół z Czarnowa objął prowadzenie. Dalsza część pierwszej połowy przebiegało pod dyktando Gości, którzy nieskuteczne atakowali bramkę Bulanowskiego.
Drugą część spotkania nasz zespół zaczął z mocnym postanowieniem podwyższenia wyniku. Pierwszą dogodną sytuacje w 55min wykorzystał Błażej Karol strzelając z woleja obok bramkarza Czarnych. Dalsza część spotkania wyglądała jak "walenie głową w mur" przez zawodników z Witnicy. Świetna gra w obronie i pewnie interwencje Bulinka dodawały skrzydeł naszemu zespołowi. W 70min po raz kolejny zaskoczyliśmy zespół z Witnicy. Szybko rozegrany rzut wolny i piękna "bombą" pod porzeczkę popisuje się Kuba Barth. Chwilę później po głupim faulu drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną łapie starszy z braci Barth - Szymon. Umiejętnie broniący się zespół z Czarnowa dowiózł bez problemów wynik do końca.
Podsumowując - wygrała taktyka. Wykorzystaliśmy swoje sytuacje i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Zespół Czarnych mający bez wątpienia lepszych piłkarsko zawodników nie potrafił stworzyć sobie dogodnej "setki" do strzelenia gola.
Niespodziewanie dobrze zagrał w bramce Bulanowski. Świetnie spisała się cała obrona. Serce do gry oddali Jakub i Szymon Barth (gdyby nie te głupie kartki). Obrońców męczył Dawid Chełpa. Pozytywną postacią okazał się Błażej Karol, który świetnie realizował założenia taktyczne opracowane przed meczem. Cała ekipa spisała się na medal i zasłużyła na ogromne brawa licznie zgromadzonej tego popołudnia publiczności.
Jak widać renoma przeciwnika nie poplątała nam nóg. Zagraliśmy przede wszystkim mądrze i walecznie. Zdobyliśmy historyczne punkty sprawiając przy okazji miłą niespodziankę. Za tydzień przyjeżdża do nas bez wątpienia faworyt całej ligi - zespół z Ośna, który dzisiaj pokonał TS Celulozę 2:1. Zespół Walki podbudowany zwycięstwem z Witnicą na pewno nabierze pewności siebie i łatwo skóry nie sprzeda...
WALKA CZARNÓW - CZARNI II BROWAR WITNICA 3:0 (1:0)
Bramki: Baran, Karol, Barth J.
Skład: Bulanowski - Baran Sulmiński M. (45` Uglik) Budynkiewicz Dereczenik Dubik - Karpuk (60` Grygorczyn) Barth J. Barth Sz. Karol (Parylak Ma.) Chełpa